Spacer w chmurach

Spacer w chmurach – marzyliście o tym kiedyś? Na pewno tak 🙂 Od zeszłego roku taki trochę irracjonalny pomysł może stać się dla Was realny. A wszystko za sprawą niecodziennej konstrukcji jaka powstała po czeskiej stronie Masywu Śnieżnika.

Nigdy nie byliśmy wielkimi miłośnikami gór. Słaba kondycja i brak czasu na dłuższe wędrówki powodowały, że nie ciągnęło nas w takie tereny. A i ubrania motocyklowe w tym wszystkim nie sprzyjały. Jednak coś się zmieniło. Coraz częściej rezygnujemy ze zwiedzania dużych miast na rzecz obcowania z naturą. Góry są do tego idealnym miejscem.

Dolni Morawa Czechy

Co, gdzie, jak?

Żeby odbyć „spacer w chmurach” musicie najpierw dotrzeć do Dolni Morava. Stamtąd kolejka zawiezie Was na górę. Oczywiście ci bardziej ambitni mogą wybrać się pieszo. Ale warto się nad tym zastanowić, bo już sam przejazd kolejką to spore wrażenia i przede wszystkim piękne widoki.

Dolni Morava

Ścieżka w obłokach” znajduje się tuż obok górnej stacji, na wysokości 1116 m. n. p. m. Ma 55 metrów, a na jej szczyt wiedzie kręta kładka. Budowla łączy w sobie elementy drewna (ścieżka) i stali. Użyte drewno pochodzi z austriackich Alp.

Spacer w chmurach

Gdy już dojdziecie do końca czeka na Was nie tylko niecodzienny krajobraz, ale też dodatkowa atrakcja – siatka pod którą aż do ziemi jest tylko wolna przestrzeń. Trzeba przyznać, że o ile każdy chce postawić na niej stopę, to jedynie nieliczni decydują się pozostać tam na dłuższą chwilę. Chyba jeszcze większym przeżyciem jest zjazd ze 101-metrowej zjeżdżalni, wyprofilowanej i z okienkami. Myślę, że krzyki niektórych słychać aż na dole 😉 Cóż, po tym wszystkim chyba nie musimy dodawać, że „Sky walk” to ewenement nie tylko na skalę europejską, ale i światową.

Dolni Morava

Spodobało nam się, że miejsce to jest dostępne praktycznie dla każdego. Nie jest żadnym problemem, żeby po ścieżce jechać wózkiem, czy to dziecięcym, czy inwalidzkim. Dzięki kolejce i małemu nachyleniu drogi, docierają tam osoby, które na co dzień nie korzystają z tego typu atrakcji. Jedynie psy muszą poczekać przy wejściu… ale za to w jakich warunkach! Przygotowano dla nich poczekalnię.

Dolni Morava

Jeśli macie więcej czasu i jeszcze nie zachłysnęliście się tymi wspaniałymi widokami, to w Dolni Morava możecie skorzystać także z innych rozrywek. Wśród nich wymienić można tor bobslejowy, interaktywny park wodny „Mamut”, Adrenalin Park (w tym ścianka wspinaczkowa czy gigantyczna huśtawka). Są też specjalne szlaki dla rowerów górskich. Nas najbardziej zaintrygowało pole do gry w disc golfa… Więcej informacji o Dolni Morava znajdziecie na stronie http://www.dolnimorava.cz/_pl/

Dolni Morava

Magiczny wodospad

Jak już napisaliśmy na początku, tym razem zdecydowaliśmy się na miejsca „bliżej natury”. Wybraliśmy się więc jeszcze do pobliskiego Międzygórza, co Wam też polecamy. Okazało się bowiem, że ta mała miejscowość ma turystom wiele do zaoferowania.

Międzygórze słynie z kilku rzeczy. Fanów serialu „Czterej pancerni i pies” z pewnością zaciekawi fakt, że kręcono tu jego pierwszy odcinek. Ale skupmy się na teraźniejszości: jest tutaj około 30 pensjonatów, 2 wyciągi narciarskie i kilka szlaków turystycznych.

weekend w Kotlinie Kłodzkiej

Jedną z większych atrakcji Międzygórza jest Wodospad Wilczki. Ma 22 metry wysokości i jest drugim co do wielkości wodospadem w Sudetach. Co ciekawe do 1997 roku był on o 5 metrów wyższy – został sztucznie przedłużony jeszcze w XIX wieku. Wielka powódź zniszczyła jednak dodatkowy próg i później go już nie odbudowano. Wodospad otoczony jest starym lasem oraz malowniczymi skałkami. Wąwóz za wodospadem nazwany został „Kanionem amerykańskim”. Cały teren objęty jest ochroną i stanowi rezerwat przyrody. Dla turystów wyznaczone są mosty, ścieżki i punkty widokowe.

Coś dla najmłodszych

Wystarczy, że pójdziecie trochę dalej i natkniecie się na „Ogród bajek”. Położony jest na wysokości 780 m. n. p. m., między górą Toczek a Igliczną, przy żółtym szlaku z Międzygórza do Marii Śnieżnej. Na terenie ogrodu roślinność jest tylko tłem… do figur przedstawiających bajkowe postacie. Osobie niewprawionej w wędrówkach dotrzeć tam może nie jest łatwo, ale miejsce to jest naprawdę niezwykłe. Dużą frajdę mają tu zwłaszcza dzieci, ale i dorośli mogą powspominać „szczenięce” lata, bo większość rzeźb to postacie z kreskówek czasów naszego dzieciństwa. Znajdziemy tam więc smerfy i Gargamela, Jasia i Małgosię, Muminki, Bolka i Lolka, Babę Jagę, Czerwonego Kapturka, Koziołka Matołka, Kubusia Puchatka czy Pszczółkę Maję.

Ogród bajek” ma swoją interesującą historię. Jego pierwowzór powstał po I wojnie światowej za sprawą pracownika leśnego Izydora Kriestena. Tworzył on figurki z korzeni drzew, szyszek, kory i umieszczał wokół swojego domu. Na przestrzeni lat losy ogrodu były różne, tak jak różnych miewał on właścicieli. Do lat 80-tych zajmowali się nim harcerze, obecnie jest w rękach PTTK. To właśnie te dwie organizacje przyczyniły się najbardziej do rozwoju tej atrakcji turystycznej.

Ogród Bajek

Możecie w tej okolicy zobaczyć jeszcze zaporę wodną – podobno robi niesamowite wrażenie. My niestety nie mieliśmy okazji tego sprawdzić, bo uciekaliśmy przed burzą…

Nocleg i spacer po Długopolu

Na nocleg polecamy Wam „Hotel SPA Medical Dwór Elizy” w miejscowości Długopole Zdrój (możesz zarezerwować tutaj). Pokoje są przestronne i ładnie urządzone, obsługa uprzejma, a jedzenie bardzo smaczne. Do dyspozycji gości jest basen, sauny i siłownia. A jeśli ktoś zapragnie szerzej zakrojonej odnowy, to dodatkowo może skorzystać ze strefy SPA. Brzmi dość luksusowo, ale przyznamy, że ceny poszczególnych zabiegów wcale nie są wygórowane. Generalnie, jeśli chcecie zwiedzać te tereny, to w kategorii hotele, Dwór Elizy jest bezkonkurencyjny.

Dwór Elizy

Warto także przejść się po samym Długopolu. Nie jest to wielka miejscowość, ale bardzo ładna i malowniczo położona. Już z okien naszego hotelu widzieliśmy park zdrojowy… Po krótkiej przechadzce napotkaliśmy tam na źródełko, przepięknie oświetlony staw i ciekawą fontannę. Ścieżki parkowe prowadzą do domu zdrowego… A obok niego, każdego wieczoru odbywa się… dancing! Wystrój, muzyka, specjalne dedykacje czy nawet fryzury kelnerek sprawiają, że czujemy się jakbyśmy cofnęli się do czasów PRL-u. Jeśli będziecie kiedyś w okolicy, to musicie tam pójść! Pamiętajcie tylko, że impreza kończy się o 22:30 😉

Długopole Zdrój, Kotlina Kłodzka

Podczas tego dnia było sporo chodzenia, ale później był też zasłużony odpoczynek i regeneracja. Jak Wam się spodobał nasz pomysł na wycieczkę i spacer w chmurach?

<

p style=”text-align: center;”>