Nie, nie… nie będziemy pisać o wakacjach w upalnej Afryce. Chcemy natomiast zaprosić Was do odwiedzenia jednego z najpiękniejszych naszym zdaniem miejsc na Górnym Śląsku – to oczywiście Palmiarnia w Gliwicach. Mieści się ona w samym sercu miasta, wokół niej roztacza się równie urokliwy o tej porze roku Park Chopina.
Palmiarnia w Gliwicach składa się z kilku tematycznych pawilonów. Ogrom roślin robi naprawdę niesamowite wrażenie. Nam najbardziej przypadła do gustu część tropikalna. Już sam klimat tam panujący, tzn. ogromna wilgoć, lekko nas zaskoczył. Dalej było tylko lepiej – spodobała nam się kaskada i oczko wodne, w którym pływały między innymi… piranie. Dobrym pomysłem, jeśli chodzi o cały obiekt, było ustawienie ławek, dzięki czemu zwiedzający mogą nawet godzinami podziwiać otaczającą ich przyrodę. To wszystko da się także podziwiać z góry, dzięki specjalnej „kładce” przechodzącej przez wszystkie pomieszczenia.
Oprócz licznych gatunków roślin w gliwickiej Palmiarni swój dom znalazły zwierzęta – zaczynając od papug, poprzez jaszczurki, a kończąc na wężach.
Niewątpliwą atrakcją tego miejsca jest pawilon akwarystyczny. Mieszczą się tam cztery zbiorniki prezentujące różne środowiska słodkowodne: wody Amazonii, rejony Tanganiki, rzeki polskie oraz Azji południowo-wschodniej. Każdy z nich jest pięknie podświetlony, co tylko podkreśla piękno ryb tam pływających.
Zdecydowanie bardzo fajna wycieczka, do tego ze wstępem w niskiej cenie. Jak najbardziej polecamy!