Pewnie wielu z Was czeka w przyszłości wymiana akumulatora w motocyklu. U niektórych pewnie nie pierwsza… Ten tekst jest zarówno dla tych, którzy mają to za sobą, jak i dla tych, u których owy akumulator motocyklowy właśnie odmówił posłuszeństwa. Chodzi o to, by robić to jak najrzadziej, bo prawda jest taka, że akumulatory w motocyklach niestety psują się często ze względu na negatywne działanie czynników takich jak:
– wysoka temperatura pracy,
– drgania i wstrząsy,
– jakość ładowania,
– nieregularność pracy i długi okres nieużytkowania,
– niewłaściwy dobór akumulatora.
Te wszystkie czynniki powodują, że akumulator motocyklowy, nawet najlepszy, ma skróconą żywotność w stosunku do tego, który znajduje się w Waszych samochodach. Są jednak sposoby, aby nieco zapobiec takiej sytuacji i przedłużyć życie akumulatora.
Wysoka temperatura pracy
Ze względu na małą powierzchnię całego motocykla, możliwości montażu akumulatora nie są zbyt wielkie. Zwykle znajduje się on w niemal bezpośrednim sąsiedztwie silnika, a nawet układu wydechowego. Mimo pędu powietrza otoczenie silnika i akumulatora nagrzewa się dosyć znacznie, co powoduje, że elektrolit wewnątrz łatwiej odparowuje i ulatnia się z obudowy. W przypadku akumulatorów AGM czy tzw. bezobsługowych występuje to zjawisko, tyle, że w mniejszym stopniu. Gdyby akumulator kwasowy był zamknięty szczelnie, po prostu obudowa mogłaby pęknąć, albo spuchnąć, co i tak jest równoznaczne z uszkodzeniem i utratą pełnej jego wydajności.
Można temu zjawisku w pewien sposób zapobiec. Zastosowanie izolacji wokół samego akumulatora czy obudowie zmniejszy temperaturę bezpośrednio na niego oddziałującą. Można to zrobić w bardzo prosty i tani sposób. W sklepie ogólnobudowlanym należy zakupić matę izolacyjną lub odbijającą ciepło do montażu pod grzejnikiem centralnego ogrzewania. W paczce około 5 sztuk 50x50cm (koszt około 20 zł), do tego klej/silikon uniwersalny. Mata składa się z cienkiej warstwy styropianu i folii aluminiowej. Teraz wystarczy jedynie ładnie dociąć i przykleić matę na zewnątrz obudowy i izolacja gotowa. Koszt około 30 złotych i 20 minut pracy.
Drgania i wstrząsy
Kolejnymi ważnymi czynnikami wpływającymi na szybsze zużycie akumulatora są drgania i wstrząsy. Już sam silnik w naszych motocyklach generuje duże wibracje, które mogą uszkodzić połączenia płyt wewnątrz akumulatora. Do tego dochodzą nierówności drogi, gdy cała maszyna podskakuje. Kiedy wchodzą jeszcze bezdroża w motocyklach enduro, to źle zamontowany akumulator nie będzie miał przed sobą długiego życia.
Warto więc zadbać o to, by nasze źródło zasilania było dobrze zabezpieczone. Ograniczyć do minimum możliwość poruszania się w odbudowie, wypełnić szczeliny między akumulatorem a obudową. Można to zrobić przy pomocy ww. maty izolacyjnej.
Akumulator motocyklowy – jakość ładowania
Jakość ładowania w większości motocykli niestety pozostawia wiele do życzenia. Jeśli w Twoim motocyklu jest alternator jak np. w BMW 1150 czy 1200ccm, to jeśli jest sprawny, o ładowanie możesz być spokojny. W przypadku innych rozwiązań, jak magneto, już nie jest tak super.
W przypadku alternatora napięcie ładowania, jak i prąd ładowania, jest niemalże na tym samym poziomie przez cały zakres pracy silnika. W przypadku magneta te wartości zmieniają się znacznie, w zależności od obrotów. Często jest tak, że na biegu jałowym ładowania nie ma wcale, a pełną moc uzyskuje się dopiero powyżej 5000 czy 6000 obrotów. Prawidłowe napięcie ładowania to To 14,10V do 14,40V. W cyklu miejskim akumulator jest ciągle niedoładowywany. Do tego dochodzą większe pobory prądu przez częstsze używanie świateł stop i kierunkowskazów. wszystko powoduje, że akumulator nie jest doładowany i tym samym zużywa się szybciej. Takie zużycie niestety nie podlega wymianie gwarancyjnej.
Jak temu zapobiec?
Warto wymienić żarówki żarnikowe na wykonane w technologii LED (polecam wymienić na te z homologacją). Raz, że mają mniejszy apetyt na prąd, to przy tych samych parametrach znamionowych zwykle mają większą wydajność. Co ciekawe diody LED mają mniejszą tzw. bezwładność. Ze względu na technologie wykonania po naciśnięciu hamulca światło stop zapali się bezzwłocznie. W przypadku tradycyjnej żarówki stanie się to nieco później ze względu na to, że żarnik musi się rozgrzać by świecił. Ma to bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo na drodze, kiedy nasze światło stop zapala się natychmiast, z pełną mocą.
W przypadku kierunkowskazów też jest znaczna różnica w widoczności, kiedy wyraźnie zapalają się i gasną natychmiast, szczególnie w słoneczny dzień. Niestety w przypadku kierunkowskazów trzeba zwykle wymienić przerywacz kierunkowskazów na dedykowany do oświetlenia LEDowego.
Warto też wspomnieć o tym, że szczególnie w starszych motocyklach połączenia przewodów ulegają korozji, co znacznie zmniejsza przepływ prądu. Zimową porą warto się przyjrzeć instalacji elektrycznej i ewentualnie wyczyścić wszystkie połączenia, szczególnie te między silnikiem, regulatorem napięcia i akumulatorem.
Nieregularność pracy i długi okres nieużytkowania
Stare jest tylko dobre wino i skrzypce. Prawda jest taka, że akumulator nie lubi długich przestojów. Najdłużej działające akumulatory są w maszynach, które działają nieustanie. Kiedy samochód jest użytkowany, że niemal nie jest gaszony, tam akumulator (jeśli wszystko jest sprawne) wytrzyma bardzo długo. Kiedy motocykla używamy sporadycznie, a dodatkowo dodamy okres postoju zimą i nie będziemy doładowywać akumulatora, może okazać się, że na wiosnę akumulator motocyklowy będzie do wymiany. Na to kiedy jeździmy nie zawsze mamy wpływ, bo raz ze pogada, a dwa – że często mamy inne zajęcia (niestety!) niż relaks na motocyklu.
Możemy jednak doładowywać akumulator prostownikiem albo zainwestować w tzw. podtrzymywarkę napięcia. Innymi słowy to urządzenie, które automatycznie będzie regulować napięcie w akumulatorze. Wystarczy jedynie podpiąć do sieci 230V i do biegów akumulatora lub do punktów zasilania, kiedy do samych klem nie mamy dostępu. Bardzo przydatne urządzenie, zwłaszcza w przypadku kiedy trzeba trochę motocykla rozebrać, by zobaczyć akumulator (jak np. w naszej TDM).
Niewłaściwy dobór akumulatora
Właściwy dobór akumulatora jest równie ważny jak wszystkie pozostałe czynniki opisane wyżej. Nie chodzi tu tylko o same wymiary zewnętrzne, ale głównie o właściwości techniczne: napięcie znamionowe, prąd rozruchowy i pojemność akumulatora, czyli ilość amperogodzin (Ah). Aby układ był w pełni sprawny wszystkie te wartości powinny być właściwie dobrane.
We współczesnych motocyklach z napięciem większego problemu nie ma, gdyż wszystkie instalacje są 12V. W starszych występowały jeszcze 6V. Prąd rozruchowy powinien być taki sam bądź większy od podanego w specyfikacji motocykla. Kiedy będzie zbyt niski możemy mieć pogłębiający się szybko problem z rozruchem motocykla, co w krótkim czasie spowoduje konieczność wymiany akumulatora. Pojemność akumulatora powinna być taka sama jak podana w specyfikacji danego modelu motocykla. Kiedy będzie większa może się okazać, że układ ładowania nie da rady doładować akumulator, co może powodować jego szybsze zużycie. Kiedy pojemność zaś będzie za niska, może nie być w stanie zasilić wszystkich odbiorników na pokładzie naszej maszyny.
Mam nadzieję że wielu z Was pomogą te informacje, a Wasze akumulatory będą służyć dłużej. Do zobaczenia w trasie, LwG!