Wiele wody upłynęło, zanim powstał ten wpis. Bo Yangon to takie dziwne miasto. Duże i głośne, ale wciąż egzotyczne. Jednych urzeka, inni szybko z niego szybko uciekają. Ja raczej należę do tej drugiej grupy, choć z perspektywy czasu, zaczynam dostrzegać również jego zalety. Do Yangonu trafiliśmy na końcu naszego wyjazdu...
Tag: Birma na własną rękę
Birma dla początkujących
Dokładnie rok temu szykowaliśmy się w podróż do Myanmaru. Czytaliśmy przewodniki (których niestety nie ma zbyt wiele) oraz blogi, tych nielicznych, którzy tam byli. Zbieraliśmy głównie informacje o atrakcjach, ciekawych miejscach. I o ile w tym temacie byliśmy świetnie przygotowani, to jednak było kilka rzeczy, które może niekoniecznie zaskoczyły, ale...