Motocykl – jak zacząć swoją przygodę?

TEST YAMAHA

Jeśli czytasz ten artykuł, to może oznaczać, że właśnie podjąłeś decyzję o tym, by stać się posiadaczem motocykla. Nie jest ważne, czy masz 19 lat i chcesz się lansować przed szkołą, czy przeżywasz kryzys wieku średniego i zdecydowałeś się na motocykl zamiast kochanki. Przed Tobą długa droga zanim staniesz się motocyklistą. Postaram się w tym poście przedstawić Ci kilka wskazówek jak zacząć przygodę z motocyklem.

Rodzina ponad wszystko

Podejrzewam, że jeśli już wiesz, że motocykl to wszystko co Ci potrzeba do szczęścia, to jeszcze nie zdążyłeś się to cudowną nowiną podzielić z najbliższymi. Jednak zanim to zrobisz, dobrze przygotuj się do rozmowy, bo prawdopodobnie nie będzie łatwo.

Niestety motocykle wciąż jeszcze nie cieszą się dobrą sławą. Przynajmniej wśród ludzi, którzy nigdy nie mieli okazji poznać żadnego motocyklisty. Istnieje taki mit, że motocyklista to osoba, której życie niemiłe i wciąż łamie przepisy ruchu drogowego. Albo lepiej – na pewno jest przestępcą i recydywistą.

Jednak Ty wiesz, że ten stereotyp jest już dawno nieaktualny. Współczesny motocyklista to zwykle osoba pracująca, mająca rodzinę. Kiedy nie ma właśnie na sobie kombinezonu, niczym nie wyróżnia się z tłumu ludzi czekających na przyjazd tramwaju czy windę w biurowcu. I właśnie o tym musisz przekonać swoich najbliższych – niezależnie od tego czy będzie to Twoja mama, czy partnerka.

Yamaha TDM 850, motocykl jak zacząć

Motocykl jak zacząć?

Jeśli już uda Ci się przekonać żonę (a może męża) do tego, że zaczniesz jeździć na motocyklu, to i tak trochę wody w rzece upłynie nim staniesz się motocyklistą. Bowiem do tego nie wystarczy sam zakup pierwszej lepszej maszyny. Przede wszystkim musisz wybrać rodzaj motocykla, bo od tego będą zależały kolejne kroki.

Jeśli podobają Ci się piękne, błyszczące z chromowanymi rurami maszyny, to będzie Ci potrzebny motocykl typu chopper. Jeśli zaś ciągnie Cię do dalekich, pełnych wrażeń podróży i marzysz, by przejechać wszystkie przełęcze Europy, to stanowczo potrzeby Ci będzie turystyk albo ciężkie enduro. A może po prostu brak Ci wrażeń, potrzebujesz adrenaliny i szybkości, to powinieneś poszukać motocykla sportowego. Jednak wtedy polecam wizyty na torze, bo urządzanie wyścigów na ulicy nie jest dobrym pomysłem. A może po prostu wystarczy Ci skuter, który ułatwi Ci życie i ograniczy konieczność stania w korkach w drodze do pracy.

Bez litra lepiej nie zaczynać…

… tym co tak myślą polecam szybko wyjść do sklepu, kupić owego litra i szybko wypić. Może jutro obudzą się z myślą, że motocyklizm to był jednak zły pomysł i zaczną od klina. Pozostałym polecam zacząć przygodę z motocyklem od możliwie jak najmniejszej maszyny. Szczególnie ludzie młodzi, którzy nie mają żadnego, albo bardzo małe doświadczenie z poruszaniem się po drogach, powinni zacząć od czegoś, co nie pozwoli zrobić krzywdy sobie, jak i innym. Pomijam już fakt o zdobyciu uprawnień do poruszania się motorowerem czy motocyklem. Przy okazji polecam przeczytać artykuł Iwony o tym jak wygląda kurs prawa jazdy kat A.

egzamin kurs kat. A jak wygląda, motocykl jak zacząć

Jest też furtka dla tych, którzy mają prawo jazdy na samochód dłużej niż 3 lata. Ci mogą się poruszać motocyklem do pojemności 125ccm bez konieczności zdawania egzaminu. Osobiście uważam, że jest to idealna możliwość, aby przekonać się, czy motocykl to jest, to czego Ci trzeba. Taki używany motocykl zwykle nie jest drogi, a daje ogromne możliwości. Przede wszystkim nauczysz się podstaw jazdy na motocyklu i może złapiesz bakcyla, który „zmusi” Cię do zmiany maszyny na większą. Dodatkowo nie będzie wielkiego żalu kiedy po prostu zaliczysz glebę, bo to nieuniknione. Jeśli ktoś mówi, że nie zaliczył gleby, bo już jest takim dobrym motocyklistą, nie będę go wybijał z błędu, bo w przypadku motocykla nie należy pytać „czy”, tylko „kiedy” to nastąpi.

Ubiór i bezpieczeństwo

Jak już zdecydujesz jakiego motocykla tak naprawdę Ci trzeba, musisz zaopatrzyć się w odpowiedni ubiór. Nie pojedziesz w sportowej skórze na armaturze i odwrotnie, na ścigu nie jeździ się w jeansach i kurtce z frędzlami. Pomijam fakt, że wyglądałoby to komicznie, ale również taki ubiór nie spełnia swojego zadania w 100%. Jeśli w przypadku chopperowców ubiór jest raczej luźny i zależy od stylu bikera, to już dla ściganta odpowiedni kombinezom może uratować zdrowie, a nawet życie. Nie umniejszając tym pierwszym, obecnie można kupić już dżinsy podszyte keblarem i ochraniaczami, a z pozoru zwykła skórzana kurtka może mieć komplet ochraniaczy, które zwiększają bezpieczeństwo.

Turyści chyba są już bardzo liczną grupą, ale mają chyba największy wybór ubrań i wyposażenia. Tu przeważają jednak materiały tekstylne. Charakteryzują się one nie tylko wysoką wytrzymałością, ale i dają szeroki wachlarz możliwości dopasowania ich do warunków pogodowych. Ponadto taki kombinezon charakteryzuje się wysoką wygodą i nie ogranicza ruchu.

Kolejnymi ważnymi rzeczami są kask i buty. I tu również należy je dobrać w zależności od rodzaju motocykla. Wyróżniamy generalnie 4 rodzaje kasków motocyklowych. Integralny, szczękowy, otwarty i crossowy. W przypadku motocykli sportowych wchodzi w grę raczej tylko kask integralny. Do turystyki coraz częściej wybierane są kaski szczękowe, choć integralnych też jest wciąż sporo. Na motocykle typu chopper i skutery królują kaski otwarte. Kaski crossowe wybierają przeważnie motocykliści-sportowcy uprawiający motocross czy enduro.

Podobnie jest z obuwiem, tu oczywiście też jest podział. Te skórzane, z lśniącymi klamrami, oczywiście kierowane są dla właścicieli cruiser’ów, chopper’ów oraz retrobike’ów. Podróżnicy wybiorą buty turystyczne. Są one bardziej elastyczne, ale wyposażone w dodatkowe ochraniacze, skonstruowane tak, by nie utrudniały spacerów i zwiedzania. W tym przypadku pośpiech w wyborze nie jest wskazany, ponieważ zdarza się,  że przez klika, a nawet kilkanaście dni będą one twoim nieodłącznym towarzyszem drogi. Nie chcę nawet myśleć, co będzie kiedy okażą się źle dobrane i po dwóch dniach staną się tylko kulą u nogi.

Zupełnie inne będą buty dla ścigaczy. Te obuwie już nie zachęca do pieszych wędrówek. Są zbudowane tak, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa, wyposażone w dodatkowe ochraniacze i slidery. Więcej o ubraniu na motocykl znajdziesz >>tutaj<<

Pierwsze kroki

Jeśli zdecydujesz się zacząć od zrobienia kursu i zdobycie uprawnień, to super. Jeśli jednak chcesz spróbować od motocykla na kat. A1 (bo masz kat. B przez dłużej niż 3 lata), to najlepiej poproś kogoś, kto ma doświadczenie, by zabrał Cię na jakiś plac czy większy parking w wolną niedzielę i tam pod jego okiem stawiaj pierwsze kroki.

Warto, aby ten pierwszy motocykl był wyposażony w gmole, albo chociaż crasch pady, by zabawa nie skończyła się po pierwszym upadku. Wydawało by się, że jazda motocyklem jest bardzo łatwa, jednak nic bardziej mylnego. Już po chwili zorientujesz się, że podczas jazdy wykorzystywana jest każda część Twojego ciała, co wymaga od Ciebie koordynacji ruchowo-wzrokowej.

motocykl jak zacząć, ciekawe trasy motocyklowe, Yamaha Tracer 700

To nie wszystko

Założę się, że już kilka dni po zakupie motocykla okaże się, że coś Ci w nim brakuje albo zobaczyłeś coś u kolegi i tez chcesz to mieć. A potem dojdą kolejne gadżety… i jeszcze kolejne. Prędzej czy później okaże się, że będziesz chciał wyruszyć gdzieś dalej, ale nie masz gdzie się spakować, więc potrzebne będą sakwy czy kufry (->jak zapakować się na motocykl?). Warto też mieć podstawowe narzędzia o czym piszę >>tu<<.

Z doświadczenia wiem, że ci którzy postanowili zacząć przygodę z motocyklizmem nigdy tej przygody dobrowolnie nie kończą. Pamiętajcie jednak, że motocykl jest maszyną podwyższonego ryzyka. Dlatego wsiadając na niego musisz mieć świadomość o zagrożeniach, które mogą Cię spotkać. Osobiście wyznaję zasadę absolutnego braku zaufania do innych użytkowników ruchu drogowego oraz nigdy nie jadę ciągle dłużej niż półtorej godziny, by nie wpaść w rutynę jazdy.

Jazda motocyklem jest przyjemnością i dla Ciebie też będzie, więc życzę szerokiej drogi!