Wspólnie z nami zwiedzaliście już Opole. Tym razem pokażemy Wam co można znaleźć w jego najbliższej okolicy. Przed Wami powiat opolski. Mimo że cała trasa jest dość krótka, to urozmaicona. Po drodze natraficie na pałace, drewniane kościoły i wiatraki, przepiękny park i starą kuźnię.
Bierdzany – Zagwiździe – Murów – Popielów – Dobrzeń Wielki – Brzezie – Czarnowąsy – Niewodniki – Chróścina Opolska – Dąbrowa
Swoją podróż zaczynamy od wsi Bierdzany. Znajduje się tam drewniany kościół z początków XVIII wieku. Warto zobaczyć zwłaszcza jego wnętrze – malowidła na ścianach przedstawiają sceny z Pisma Świętego. Powstały one niegdyś z myślą o niepiśmiennych mieszkańcach wsi, którzy w ten sposób poznawali swoją religię. Jest też charakterystyczny obraz „bierdzańskiej śmierci” (po lewej stronie). Widnieje na nim kostucha, która przyszła po duszę kupca. Wszystko to miało przypominać wiernym, że kiedyś ich żywot dobiegnie końca.
Ale dość o kościołach, bo w następnym miejscu czeka na Was prawdziwa perełka. Chodzi o kompleks zabytkowej Huty Żelaza w Zagwiździu. W budynku dawnej młotowni zgromadzono m. in. zabytkowy dystrybutor benzyny, piec węglowy wraz z drewnianą wanną, narzędzia rolnicze czy krzyże do oznaczania grobów w czasie wojny. Zdarzają się też przedmioty w przypadku których trudno odgadnąć ich przeznaczenie. Na szczęście można o to dopytać mieszkańców Zagwiździa, którzy opiekują się Hutą. Część sprzętów, zwłaszcza tych większych, wymaga jeszcze renowacji. Jeden z budynków przygotowany jest do organizowania różnego rodzaju imprez i spotkań.
Blisko kompleksu huty mieści się przyparafialny ogród botaniczny. Sporo tam magicznych zakątków skrywających rzeźby, oczka wodne i przede wszystkim niepowtarzalną roślinność, na przykład kwiaty typowe dla ogrodów śródziemnomorskich.
Dalej kierujemy się w stronę Murowa. Słynie on głównie z huty szkła, która wywarła duży wpływ na rozwój gminy. Zakład działał prawie nieprzerwanie od 1755 do połowy lat 90-tych. Interesujący architektonicznie jest budynek kleparni i szamotowni oraz portierni.
Kolejna atrakcja na trasie do drewniany wiatrak w Popielowie. Żeby się tam dostać, trzeba z głównej drogi wjechać w ul. Wiatraki. Przy okazji można też odpocząć na pobliskiej łące.
W Dobrzeniu Wielkim zaś stoi zabytkowy, drewniany kościół z XVII wieku. Legenda głosi, że do jego budowy miała namawiać zjawa chłopca z psem, która pokazywała się mieszkańcom miejscowości. Świątynia słynie z kultu św. Rocha. Cennym elementem wyposażenia jest barokowa ambona, zdobiona rzeźbami czterech ewangelistów.
Będąc w Dobrzeniu warto także podjechać pod starą cegielnię. To miejsce spodoba się głównie pasjonatom opuszczonych fabryk, zaznaczmy jednak, że oficjalnie obowiązuje zakaz wstępu na teren zakładu.
Podczas przejazdu przez Brzezie, nie sposób nie zauważyć ogromnej Elektrowni Opole. Obiekt zwłaszcza z bliska robi niesamowite wrażenie. Od 2014 roku trwa jego rozbudowa – do czterech eksploatowanych obecnie bloków energetycznych mają dojść kolejne dwa.
Jadąc w kierunku Opola natraficie na drewniany kościół św. Anny w Czarnowąsach. Wiąże się z nim ciekawa legenda. Początkowo miał on zostać wybudowany po drugiej stronie ulicy. Gdy zgromadzono wszystkie materiały potrzebne do budowy, w niewyjaśnionych okolicznościach zostały przeniesione w miejsce, gdzie obecnie stoi świątynia. Sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie i ostatecznie zmieniono lokalizację. Kościół z XVII wieku spłonął doszczętnie w 2005 roku, to co widzimy teraz jest jego rekonstrukcją i nie jest zabytkiem. Jako jedna z nielicznych z pożaru ocalała figura św. Barbary (w nawie głównej), a z osmolonych belek spalonego kościoła powstał krzyż usytuowany przez wejściem.
Miłośnicy opuszczonych pałaców mogą odwiedzić po drodze Niewodniki. Co ciekawe, mieszkańcy tej wsi trudnili się kiedyś robieniem sieci rybackich, stąd nazwa – niewód oznacza długą sieć. Wspomniany pałac powstał w XIX wieku z inicjatywy Juliusa Wichelhausa. Został wybudowany w stylu francuskim. W skład obiektu wchodzą także zabudowania gospodarcze, w tym stajnie i wozownie. Do niedawna w budynku mieściła się restauracja i hotel, teraz stoi praktycznie zapomniany. Dowiedzieliśmy się jednak od miejscowych, że ma już nowego właściciela i być może wkrótce będzie można go podziwiać z bliższej perspektywy (na chwilę obecną jest otoczony wysokim płotem).
W kolejnej miejscowości – Chróścina Opolska – szukaliśmy drewnianego wiatraka. Niestety nie dotarliśmy do niego, ale w zamian za to spędziliśmy kilka chwil w niezwykle uroczym parku. Znajduje się on zaraz przy głównej drodze, można wejść tam specjalną kładką lub od strony szkoły (swoją drogą również bardzo ciekawą pod względem architektonicznym).
Powoli docieramy do końca naszej krótkiej wycieczki. Na koniec proponujemy zawitać jeszcze do Dąbrowy Niemodlińskiej, gdzie zobaczycie wspaniały pałac w stylu późnego renesansu. Budynek przez lata rozbudowano, obecny jego kształt pochodzi z XIX wieku – z poprzedniego wyglądu została tylko wieża wjazdowa i jedno skrzydło. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na dziedziniec otoczony krużgankami oraz charakterystyczne skręcone kominy, rzadko spotykane w Europie. Pałac jest teraz własnością Uniwersytetu Opolskiego. Wcześniej odbywały się tu zajęcia i seminaria, część pomieszczeń przeznaczona była nawet na akademik. Obecnie budynek stoi opustoszały, można go zwiedzać jedynie z zewnątrz. Są plany, żeby przekształcić go w Centrum Biznesowe. Trzymamy kciuki, żeby się udało i to miejsce w końcu zaczęło żyć!
Przedstawiliśmy dziś to tylko część miejsc, które warto odwiedzić w powiecie opolskim. W kolejnym wpisie będzie mowa między innymi o Niemodlinie, Lipnie i Tułowicach.