Dzień w Wilnie – tyle postanowiliśmy przeznaczyć na zwiedzanie litewskiej stolicy podczas naszej wyprawy Litwa-Łotwa-Estonia. Wilno jest naprawdę przepięknym miastem, z licznymi zabytkami. I przede wszystkim jest bardzo zadbane i czyste.
O dziwo nie natrafiliśmy na rzesze turystów, więc zwiedzało się bardzo przyjemnie. Z parkowaniem motocykla też nie było większego problemu. Jedyną niedogodnością był w zasadzie tylko upał, ale zawsze to lepsze niż spacery w deszczu.
Większość zabytków, które są warte uwagi, skupiona jest na dość niewielkim terenie w obrębie Starego Miasta. Całość zwieńczona jest tzw. Ostrą Bramą. Spore wrażenie robi Bazylika Archikatedralna wraz z dzwonnicą. Warto również wspiąć się na Wzgórze Giedymina, z którego rozpościera się wspaniały widok na miasto.
Z naszych obserwacji: litewski jest trudnym językiem, niepodobnym do żadnego nam znanego; nie ma kantorów – pieniądze wymienia się jedynie w bankach; nie zawsze działają polskie karty płatnicze.
Na pewno o Wilnie napiszemy jeszcze po powrocie do Polski, bo to niezwykłe miasto. Jutro ruszamy dalej na północ, aż do granicy łotewsko-estońskiej, więc sporo kilometrów przed nami. Trzymajcie kciuki!
Zainteresowało Was Wilno? Więcej o tym mieście znajdziecie w naszym kolejnym wpisie.