Co warto zabrać ze sobą wybierając się w podróż? Ktoś kiedyś powiedział, że wystarczy złota karta kredytowa. Na pierwszy rzut oka nie sposób się z tym nie zgodzić, ale niestety to nie wystarczy. Bardzo ważne jest, by mieć ze sobą wykupione ubezpieczenie w podróży. Podpowiadam na co zwracać uwagę przy jego wyborze i jak je odpowiednio dopasować.
Obecnie ubezpieczeń turystycznych na rynku jest naprawdę sporo. Najważniejszą jednak zasadą, przy zawieraniu każdej polisy, jest zapoznanie się z Ogólnymi Warunkami Umowy (OWU). Pisząc w skrócie – znajduje się tam opis tego, co ubezpieczyciel nam gwarantuje, ale również i wyłączenia od ochrony ubezpieczeniowej, które w kluczowym momencie mogą okazać się szalenie istotne.
Na czynniki pierwsze
Ubezpieczenie w podróży składa się z kilku różnych ryzyk. Nie musimy wykupywać wszystkiego, co nam zaproponują, ale warto mieć te podstawowe:
– Koszty leczenia – wydatki przy konieczności poddania się leczeniu w momencie nagłego zachorowania lub wypadku, czyli wszelkie badania, zabiegi, konsultacje lekarskie, pobyt w szpitalu, transport medyczny, lekarstwa, itp.
– Assistance – organizacja i pokrycie kosztów takich świadczeń jak transport do kraju, w tym także transport osób towarzyszących ubezpieczonemu, opieka nad dziećmi, kontynuacja podróży, pomoc prawna/tłumacza, poszukiwanie w górach i na morzu.
– NNW – to świadczenie wypłacane na wypadek śmierci lub trwałego inwalidztwa wskutek nieszczęśliwego wypadku.
– OC w życiu prywatnym – czyli odpowiedzialność za wyrządzone szkody osobowe (np. załamanie nosa) czy rzeczowe (np. stłuczenie lustra w hotelu).
– ubezpieczenie bagażu – to niewielki procent składki. Jeśli nie jest „w pakiecie” warto je dodać, zwłaszcza gdy wieziesz ze sobą dużo sprzętu elektronicznego.
Nieco mniej popularne ryzyka to chociażby amatorskie uprawianie sportów ekstremalnych czy wysokiego ryzyka, ubezpieczenie kosztów odwołania imprezy turystycznej, lotu czy noclegu. Warto o nie dopytać Agenta, u którego się ubezpieczacie, lub doczytać w OWU, jeśli polisę kupujecie online.
Ubezpieczenie w podróży – wysokość składki
Bardzo ważne, żeby przy zawieraniu polisy zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia. Wiadomo, im wyższa, tym lepiej. Część Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) kusi niskimi cenami, często ma to jednak odzwierciedlenie właśnie w sumach ubezpieczenia poszczególnych ryzyk. O ile na weekend w Pradze niższa kwota może wystarczyć, o tyle przy wakacjach w Kenii może to okazać się za mało. Ponadto, różne firmy posługują się różnymi walutami (euro, złotówki), a to może być mylące.
Od czego jeszcze zależy składka? Wpływa na nią ma też okres i zakres ubezpieczenia, liczba osób objętych ochroną, indywidualna ocena ryzyka oraz zwyżki taryfowe, jak również zniżki przysługujące ubezpieczającemu (np. za wykupienie polisy rodzinnej, specjalne kody rabatowe).
Napisane małymi literami
To, co wszystkich interesuje to wyłączenia oraz dodatkowe możliwości, które gwarantuje nam ubezpieczenie w podróży. Do najbardziej popularnych wyłączeń należy brak ochrony ubezpieczeniowej na terenie państw, gdzie prowadzone są działania wojenne, np. Afganistan czy Syria. Jeśli podczas wypadku będziesz pod wpływem alkoholu czy środków odurzających, to również nie masz co liczyć na odszkodowanie.
W nawiązaniu do obecnie panującego Covid-19 – niektóre TU zastrzegają, że nie pokryją kosztów powstałych wskutek epidemii, która została ogłoszona przez rozpoczęciem podróży. Często wykluczone są też koszty leczenia związane z chorobami przewlekłymi.
Sporo wyłączeń dotyczy ubezpieczenia bagażu. Twoje rzeczy muszą być naprawdę solidnie zabezpieczone, żeby udało się uzyskać zwrot np. skradzionego sprzętu. Dlatego przeważnie dotyczy to sytuacji zagubionej walizki na lotnisku, a jeśli podróżujesz już motocyklem, to nie łudź się, że coś uzyskasz (bagaż za mało zabezpieczony).
Jeśli zaś chodzi o OC, to pamiętaj, że umowy nie dotyczą szkody wyrządzonej umyślnie i osobom bliskim.
Takie lub podobne zapisy znajdują się w większości polis turystycznych dostępnych na polskim rynku. Ale jak już wspomniałem wcześniej – najważniejsza jest odpowiednio wysoka suma ubezpieczenia przy korzystnej składce.
Są też bonusy!
Co ważne, od jakiegoś czasu firmy prześcigają się w tworzeniu ubezpieczeń od mniej typowych ryzyk czy aktywności, takich jak chociażby nurkowanie. Ponadto część Towarzystw Ubezpieczeniowych dodaje też „bonusy”, o których klient nie zawsze wie, a w sytuacji kryzysowej mogą się przydać:
– wydłużenie okresu ochrony ubezpieczeniowej, jeśli powrót ubezpieczonego opóźnia się z przyczyn losowych, niezależnych od niego (np. opóźniony lot, awaria autokaru);
– jeśli nastąpiło opóźnienie w dostarczeniu bagażu lotniczego, możesz kupić artykuły pierwszej potrzeby, a TU zwróci Ci za to pieniądze;
– leczenie stomatologiczne w przypadku ostrego bólu;
– możesz ubezpieczyć takie rzeczy jak swoje dokumenty (paszport czy dowód osobisty), telefon, jak również sprzęt sportowy (np. narty).
– ubezpieczenie mieszkania (np. od kradzieży) podczas wyjazdu.
Nie zapomnij o samochodzie
…i motocyklu też! Złośliwość rzeczy martwych. Znasz to? Przed wyjazdem zawsze staramy się, aby nasze pojazdy były sprawne i przygotowane do drogi (o tym pisaliśmy >tutaj<), ale wiadomo – nie na wszystko mamy wpływ. A doskonale wiemy, że awarie i wypadki chodzą po ludziach… pfu… po samochodach.
Jeśli masz dobre AC, to w zasadzie możesz spać nieco spokojniej. Jednak nie oszukujmy się, AC to spory wydatek, a też nie każde auto może być ubezpieczone. Dlatego Towarzystwa Ubezpieczeniowe od jakiegoś czasu wyszły naprzeciw potrzebom klientów. Coraz częściej więc proponuje się ubezpieczenia krótkoterminowe, na weekend, tydzień czy miesiąc (tak jest np. w Travelpolisa.pl). Jest to świetna opcja dla motocyklistów, którzy jeżdżą głównie w porze letniej.
Zakres takiego ubezpieczenia to przeważnie awaria, wypadek i kradzież. W takich przypadkach możemy uzyskać takie świadczenia jak chociażby naprawa, holowanie, wymiana koła, transport osób, parking strzeżony, zakwaterowanie w hotelu, samochód zastępczy. Możliwa jest też organizacja i pokrycie kosztów powrotu do domu lub kontynuacji podróży. Oczywiście świadczeń jest często więcej, wymieniam te najbardziej istotne.
Na co zwrócić uwagę? W holowaniu istotny jest limit kilometrów. Są przeważnie różne na Polskę i Europę. Ponownie radzę zwrócić uwagę na sumy ubezpieczenia, np. w przypadku pomocy medycznej, oraz na to w jaki sposób zapewniona jest kontynuacja wyjazdu (pociąg, autobus, samolot).
Ubezpieczenie w podróży – warto wiedzieć
Towarzystwa Ubezpieczeniowe działają często bezgotówkowo. Co to oznacza? Ty nie dostajesz gotówki na pokrycie kosztów, ale otrzymujesz usługę, gdyż TU organizuje dla Ciebie świadczenia w miejscu, w którym aktualnie przebywasz. Dlatego w miarę możliwości jak najszybciej kontaktuj się z Infolinią ubezpieczyciela. Warto w tym celu mieć jej numer telefonu przy sobie.
Jeśli jesteś zmuszony sam za coś zapłacić, pamiętaj, aby zabrać wszystkie rachunki oraz historię choroby ze szpitala. Brak tych dokumentów może znacznie utrudnić uzyskanie odszkodowania.
Nie chcę Cię straszyć i podawać przykładów sytuacji, gdzie ktoś miał wypadek, a brak polisy sprawił, że nie mógł wrócić do domu, w efekcie czego zbiórkę organizowała cała rodzina, wieś i znajomi z Facebooka – na pewno doszło do Ciebie wiele takich historii. Dlatego napiszę tylko, że ubezpieczenie w podróży, to jedna z ważniejszych rzeczy, którą trzeba (tak, trzeba!) mieć ze sobą podczas wakacji. Zwłaszcza, że ta przyjemność wcale nie kosztuje wiele.
A w zasadzie może kosztować jeszcze mniej! Mam dla Was specjalny rabat 10% na zakup polisy na Travelpolisa.pl. Wystarczy w miejscu na kod rabatowy wpisać hasło: SDROGA1GSU
Życzę tylko udanych i bezwypadkowych wyjazdów ?