Zaraz po Pradze, drugie co do wielkości miasto w Czechach. Historyczna stolica Moraw. Ważny ośrodek kulturalny i naukowy. Część z Was odwiedza je w drodze na wakacje, a część omija szerokim łukiem. Brno. Czy warto? Które atrakcje są godne uwagi? Mamy dla Was propozycję na zwiedzenie ekspresowe – Brno w 1 dzień. Da się?
W Brnie byliśmy w grudniu. Ma to swoje plusy i minusy. W tym czasie miasto opanowują jarmarki świąteczne, a ulice są pięknie oświetlone. I ta magiczna atmosfera! Niestety, niektóre atrakcje są trudniej dostępne lub nawet nieczynne.
Brneńskie minimum
Zwiedzanie rozpoczynamy od najwyższego punktu w okolicy, mianowicie od zamku Špilberk. Mieści się tam miejskie muzeum. Żeby nie zanudzać Was historią tej budowli, napiszę tylko, że została zbudowana w XIII wieku, zaś w XVII i XVIII przebudowano ją na twierdzę wojskową. W późniejszych latach było to także więzienie dla największych zbrodniarzy oraz więźniów politycznych. Obecnie można zwiedzać kazamaty – ciemne lochy, gdzie odsiadywali swoje wyroki. Na zamku odbywają się różnego rodzaju koncerty i spektakle, w grudniu zaś jarmark. Ale co najważniejsze, z kompleksu zamkowego rozciąga się świetny widok na Brno. I choćby dlatego warto się tu wdrapać (co akurat nie jest trudne).
Najpopularniejszym placem w mieście jest Náměstí Svobody. Na jego środku znajdziecie dość nietypowy pomnik. To 6-metrowy zegar słoneczny, który swoim wyglądem przypomina nabój. Jest symbolem obrony Brna przed Szwedami podczas wojny trzydziestoletniej. Wizualnie wygląda to dziwnie, zegar budzi sporo kontrowersji i przez wielu jest raczej wyśmiewany niż podziwiany. Nie zmienia to faktu, że powoli staje się jedną z atrakcji miasta.
Jeśli jesteśmy już przy pomnikach, to wspomnę jeszcze o położonym na Náměstí Moravskim (czyli całkiem blisko) pomniku Odwagi. Przedstawia on rycerza na koniu, jednak koń ma… wyjątkowo długie nogi!
I jeszcze więcej
Zwiedzając Brno w 1 dzień pewnie prędzej czy później natkniecie się na Stary Ratusz. Do lat 30-tych XIX wieku była to siedziba władz miejskich, jednak najważniejsze jest chyba to, że to najstarszy świeci budynek w Brnie. Na jego fasadzie zobaczycie dość charakterystyczny portal z przekrzywioną wieżyczką. Ponadto przy Starym Ratuszu znajdziecie też 2 symbole miasta: wypchanego krokodyla (tzw. „brneński smok”) oraz drewniane koło.
Zabytek możecie zwiedzać, ale w okresie zimowym możliwe jest tylko wejście na wieżę widokową.
Spacerując dalej dotrzecie na Zelny Trh, czyli Zielony Targ (zwany też Zielnym lub Warzywnym). Jak sama nazwa wskazuje kupicie tu świeże warzywa i owoce. A ponadto w otoczeniu pięknych zabytków architektury. Bo zobaczycie tu również barokową fontannę czy Redutę – jeden z najstarszych budynków teatralnych w Europie.
Budowlą godną uwagi jest jeszcze Katedra św. Piotra i Pawła, która wznosi się na wzgórzu zwanym Petrov. I tutaj także możecie wejść na wieżę. W porównaniu do wszystkich zabytków w okolicy jest po prostu monumentalna. A tak z ciekawostek, to dodam jeszcze, że katedra znajduje się na monecie 10-koronowej.
Warto wrócić
Brno w 1 dzień ciężko zwiedzić w całości, bo to ogromne miasto. Dla tych, którzy będą w Brnie nieco dłużej podrzucamy listę tego, co jeszcze można zobaczyć:
– Labirynt pod Targiem Zielnym – sieć średniowiecznych korytarzy i piwnic. Tylko z przewodnikiem, wejście co 30 minut.
– Klasztor Kapucynów wraz z kryptami – zobaczycie tam mumie mnichów!
– Willa Tugendhat – określana jako symbol architektury modernistycznej, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niestety bilety trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem.
Jeśli jesteście latem można jeszcze pojechać nad Zaporę Brneńską, z kolei rodziny z dziećmi mogą odwiedzić tutejsze ZOO.
Po drodze
Na trasie z Polski lub w okolicach Brna znajdziecie sporo ciekawych miejsc wartych odwiedzin. Przede wszystkim polecamy zobaczyć przepiękny i pełen zabytków Ołomuniec, o którym pisaliśmy >tutaj<
Na samych obrzeżach Brna usytuowany jest zamek Veveří, idealny obiekt dla droniarzy. Z kolei na północ od miasta można zwiedzić chociażby pałac Lysice czy średniowieczny zamek Pernštejn. Zaś najbardziej spektakularna wydaje się być przepaść Macocha.
Ponieważ część tych atrakcji jest niedostępna w grudniu (zawsze sprawdzajcie to na stronach www konkretnego miejsca!), my zdecydowaliśmy się odwiedzić zamek Slavkov (który de facto jest pałacem). To jedna z najstarszych tego typu budowli na Morawach. Największe wrażenie robi z tyłu, od strony fontann. Ciekawy jest też park wokół.
Brno w 1 dzień – praktycznie
Dojazd. Najprościej dojechać samochodem. Z Opola czy Krakowa to ok. 3,5 godziny, z Warszawy 6. W zimę uważajcie na drogach! Nawet jeśli w Polsce jest stosunkowo ciepło, to po czeskiej stronie możecie trafić już na ośnieżone drogi. Inną popularną opcją jest autobus.
Komunikacja w mieście. Brno to dość duże miasto i nie jest łatwo poruszać się tam samochodem. Problemem może być parkowanie, dlatego najszybciej i najprościej wybierać parkingi płatne (np. JD Parking Brno przy ul. Rooseveltowa lub Domini Park przy ul. Husova). Alternatywą są tramwaje, trolejbusy i autobusy.
Nocleg. Brno nie należy do najtańszych miast, jeśli chodzi o nocleg. My wybraliśmy hotel Orea Voronez II, ok. 2,5 km od ścisłego centrum. Na chwilę, kiedy go wybieraliśmy, była to najlepsza z opcji, choć przyznam, że mogło być lepiej. Jeśli chcecie poszukać czegoś innego, to zerknijcie >tutaj<
Zakupy. Co warto kupić? My z Czech prawie zawsze przywozimy zakupy spożywcze: sery, orzechy, knedliki, Kofolę, ketchup, musztardę (inne niż u nas). Ceny podobne jak w Polsce. Dodatkowym atutem, zwłaszcza dla odwiedzających Czechy w weekendy, są sklepy czynne w niedziele.